Hej
Byłam wczoraj na urodzinach mojej koleżanki i muszę przyznać, że dawno nie bawiłam się tak bardzo jak wczoraj :)
Gdy tylko przyszłyśmy z dziewczynami do Beatki, złożyłyśmy życzenia i zjadłyśmy OGROMNY tort poszłyśmy najpierw do nie do pokoju i grałyśmy w ,,papierosa", a potem poszłyśmy na dwór i grałyśmy w różne rzeczy na dworze. Niestety potem chyba coś czego nigdy do końca nie pojmę, czyli selfie time. Ja nie za bardzo lubię robić sobie selfie więc to ja robiłam je dziewczynom. Wtedy to nie do końca selfie no ale to i tak są tylko zdjęcia...
Później oczywiście wróciłyśmy do domu bo robiło się ciemno i zimno. Zjadłyśmy kolację i trochę jeszcze potańczyłyśmy :)
Ale zaraz! Przecież tytuł posta oznacza, że dałam Beacie chomika! Ale jakiego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Zrobiłam dla niej małego chomiczka z gumek. Oczywiście nie dałam jej tylko tego ale poniżej wstawiam tylko to :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz